Jednym z wielu osiągnięć dużej nowelizacji PZP, jaka weszła w życie 28 lipca 2016 r., było m.in. skrócenie minimalnych terminów przeznaczonych dla wykonawców na składanie ofert w przetargach o wartości równej lub przekraczającej tzw. progi unijne. Zgodnie bowiem z nowym brzmieniem art. 43 ust. 2 PZP termin składania ofert w postępowaniu prowadzonym w trybie przetargu nieograniczonego nie może być krótszy niż 35 dni od dnia przekazania ogłoszenia o zamówieniu Urzędowi Publikacji UE, zaś w przypadku przetargu ograniczonego zgodnie z art. 52 ust. 2 PZP termin ten nie może być krótszy niż 30 dni od dnia przekazania zaproszenia do składania ofert. W poprzednim stanie prawnym terminy te wynosiły co do zasady 40 dni.
Co jednak niezwykle istotne, skrócone minimalne terminy składania ofert w postępowaniach wszczynanych obecnie nie będą jeszcze obowiązywać.
Z czego to wynika?
Nie wszystkie znowelizowane przepisy weszły w życie od razu po ich ogłoszeniu. W tym zakresie ustawodawca przewidział wiele wyjątków określając późniejszy termin wejścia w życie określonych regulacji wraz z jednoczesnym przyjęciem tzw. przepisów przejściowych, które w odniesieniu do postępowań regulują nie tylko postępowania wszczęte i nie zakończone przed wejściem w życie nowelizacji, lecz również inne swoiste „stany przejściowe”. Po ponad 2 latach od ogłoszenia znowelizowanych przepisów niewielu zamawiających zagląda jeszcze do regulacji przejściowych. Przywykliśmy już też do nowych skróconych terminów składania ofert. Stąd też tak łatwo przeoczyć przepis art. 18 ust. 5 ustawy nowelizującej PZP z 2016 r. o następującym brzmieniu:
„W postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego wszczętych i niezakończonych przed dniem 18 października 2018 r., a w przypadku postępowań prowadzonych przez centralnego zamawiającego, przed dniem 18 kwietnia 2017 r.: termin,
o którym mowa w:
- art. 43 ust. 2 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, wynosi 40 dni, (chodzi o przetarg nieograniczony powyżej tzw. progów unijnych)
- art. 52 ust. 2 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, wynosi 35 dni.”. (chodzi o przetarg ograniczony powyżej tzw. progów unijnych)
|
Konstrukcja powyższej regulacji jest dość niespotykana i prowadzi do wniosku, że o wydłużonym terminie składania ofert będzie decydowało w ostateczności to, czy postępowanie wszczęte po nowelizacji, lecz przed dniem 18 października 2018 r., będzie już do tej daty zakończone – jeżeli nie, wówczas obowiązują dłuższe terminy składania ofert, wskazane w przepisie przejściowym (40 dni przy przetargu nieograniczonym oraz 35 dni przy przetargu ograniczonym). Z pewnością do takich należeć będą postępowania wszczynane w najbliższych dniach przed pełną obowiązkową elektronizacją.
Zamawiający, którzy nie dostosują terminów składania ofert do wymagań przepisów przejściowych narażają się na zarzut naruszenia prawa przez organy kontrolne, co w przypadku projektów współfinansowanych ze środków UE może skutkować korektą finansową.
Podobne